relacje

26 stycznia 2014 roku w Sali Senatorskiej na Zamku Królewskim na Wawelu odbył się koncert muzyki operowej w wykonaniu Joanny Woś, przy akompaniamencie Roberta Morawskiego (fortepian). Główną część wieczoru stanowiły kompozycje Józefa Michała Ksawerego Poniatowskiego, dyplomaty i senatora, znanej osobistości XIX – wiecznego życia politycznego i muzycznego Włoch i Francji. Stworzone przez niego opery - dziewięć włoskich i trzy francuskie - w jego czasach miały premiery na najbardziej prestiżowych scenach europejskich, m.in. mediolańskiej La Scali, Opery Paryskiej czy Covent Garden w Londynie.

Inicjatorami koncertu byli Senatorowie RP Jarosław W. Lasecki i Janusz Sepioł, który przedstawił licznie przybyłym gościom sylwetkę nieznanego Poniatowskiego i zaproponował powrót do tradycyjnych wieczorów muzycznych na Wawelu. Bogusław Nowak, Dyrektor Naczelny Opery Krakowskiej przypomniał udaną współpracę naszego teatru i Zamku przy okazji dotychczasowych koncertów plenerowych. Z kolei prof. Jan Ostrowski, Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu opowiedział o tradycjach zabytkowej Sali Senatorskiej, w której odbył się koncert.

Podczas wieczoru Joanna Woś zaprezentowała m.in. Ah! Que fois j'ai cru le voir i Ah! Qu'il etait donc beau Pedro z opery L'Aventurier oraz Doux rêve de ma vie z opery Pierre de Médicis J. M. Poniatowskiego. Widownia nagrodziła artystów owacjami na stojąco. Na bis usłyszeliśmy m.in. Estrano, estrano z Traviaty G. Verdiego. Wśród widzów znaleźli się m.in. przedstawiciele władz terytorialnych i samorządowych, goście ze świata biznesu i melomani.

Patronat nad wydarzeniem objął Marek Sowa, Marszałek Województwa Małopolskiego. Koncert powstał przy wsparciu Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA i Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice. Współorganizatorami wieczoru z muzyką J. M. Poniatowskiego byli Zamek Królewski na Wawelu i Opera Krakowska.

W dniach 5-6 grudnia 2013 roku Zakład Wokalistyki Akademii Sztuki w Szczecinie zorganizował warsztaty wokalne, których głównym bohaterem był uznany w świecie operowym kontratenor - sopranista prof. dr hab. Dariusz Paradowski, pedagog śpiewu Akademii Muzycznej w Gdańsku.

Niezwykła barwa głosu tego wybitnego śpiewaka, nie mającą nic wspólnego z brzmieniem falsetowym, zachwycała publiczność w całej Polsce, we Włoszech, Hiszpanii, Francji i Wielkiej Brytanii. Przez lata Dariusz Paradowski związany był z Operą Kameralną w Warszawie, a lekcje śpiewu pobierał m.in. u maestry Montserrat Caballé.

Prof. dr hab. Dariusz Paradowski wygłosił interesujący wykład Osiągnięcia sztuki wokalnej kastratów w kontekście współczesnego bel canta, prezentując studentom i pedagogom Wokalistyki Akademii Sztuki w Szczecinie znakomite nagrania ostatnich kastratów i dowodząc, iż technika kastratów leży absolutnie u podstaw prawidłowej techniki wokalnej. W ramach wywiadu poprowadzonego z prof. Dariuszem Paradowskim przez prof. Piotra Kusiewicza (wykładowcę szczecińskiej Wokalistyki AS oraz gdańskiej AM), gość opowiadał o swoich przygodach i problemach z głosem i psychiką, które zdarzają się każdemu w karierze operowej. Chwile słabszej formy wokalnej (np. przy chorobie) są, niestety, nieuniknione, dlatego tak ważna jest świadomość i umiejętność radzenia sobie w momencie niedyspozycji głosowej oraz opieka wokalna zaufanego pedagoga. Zwieńczeniem pierwszego dnia spotkania z prof. Paradowskim były zajęcia praktyczne ze studentami. Kurs kontynuowany był nazajutrz i cieszył się ogromnym zainteresowaniem młodych śpiewaków Akademii Sztuki w Szczecinie.

Założony w 2007 roku Meccorre String Quartet został już zauważony i doceniony na wielu międzynarodowych konkursach, w tym też tych najistotniejszych, jak Premio Paolo Borciani w Reggio Emilia czy Wigmore Hall String Quartet Competition w Londynie. Niejednokrotnie poza najwyższymi odznaczeniami zespół nagradzany był za wybitne interpretacje utworów obowiązkowych (głównie współczesnych), tudzież za wykonania dzieł klasycznych Haydna czy Mozarta. W kraju Meccorre String Quartet nominowany był do takich nagród, jak Paszporty Polityki i Gwarancje kultury, między innymi za „śmiałe łamanie konwenansów i stereotypów”.

Dzięki takim sukcesom w początkowej fazie rozwoju kwartetu napotkał on na swojej artystycznej drodze znanych managerów oraz impresariów, między innymi Melvina Kaplana ze Stanów Zjednoczonych, który od razu podpisał z zespołem 3-letni kontrakt. Efektem tego była pierwsza amerykańska trasa koncertowa, która odbyła się w listopadzie 2013 roku, a podczas której Meccorre String Quartet wystąpił w miastach: Oklahoma, Orono, Columbia, Nowy York, Santa Barbara, La Jolla i Los Angeles. I właściwie nie byłoby o czym pisać, gdyby nie fakt, że koncerty te spotkały się z nadspodziewanym entuzjazmem i wyjątkowo dobrą opinią krytyków, nie wspominając o żywiołowej reakcji publiczności, która każdorazowo nagradzała kwartet owacją na stojąco i domagała się bisów, nawet ta najbardziej wymagająca z nowojorskiej galerii Frick Collection.

Po tak owocnej trasie koncertowej, członkowie kwartetu z wielkim optymizmem czekają na kolejną, która odbędzie się w lutym 2015 roku. Warto wspomnieć, że artyści aktywnie działają również na scenach krajowych, występując podczas wszystkich najważniejszych festiwali muzyki kameralnej. W kwietniu 2013 roku odbyła się premiera ich debiutanckiej płyty, na której usłyszeć można dwa klasyczne arcydzieła – Kwartet G-dur KV387 „Wiosenny” W. A. Mozarta oraz Kwartet e-moll nr 2 op. 59 „Razumowski” L. van Beethovena. Już po raz piąty Meccorre String Quartet będzie również gospodarzem i organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Kameralnej „Q’arto Mondi”, który od 2010 roku dobywa się co kwiecień w Poznaniu, a podczas tego tygodniowego cyklu koncertowego publiczność ma okazję spotkać się z najwybitniejszymi zespołami zapraszanymi z całego świata.

W czwartek, 17 października 2013 roku zakończył się w niemieckim Ueckermünde III Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Giulio Perottiego.

Konkursowi towarzyszyła dodatkowa atrakcja - wystawa dotycząca patrona, urodzonego w Ueckermünde w 1841 roku tenora światowej sławy Giulio Perottiego (zm. 1901 w Mediolanie). Materiały o zapomnianym artyście zgromadziło z oper, bibliotek i archiwów we Wrocławiu (gdzie Perotti debiutował w 1863 r.), Budapeszcie, Bolonii, Pradze, Wiedniu, Trieście i Mediolanie, Miasto Ueckermünde, wystawiając zdjęcia śpiewaka (prywatne i sceniczne) oraz plakaty z jego niezliczonych występów na całym świecie w Haff-Museum w Ueckermünde. Wystawę można podziwiać jeszcze do 2 listopada.

Do trzeciej edycji Konkursu Perottiego zakwalifikowało się 93 uczestników z 18 krajów świata: Austrii, Białorusi, Chin, Chorwacji, Cypru, Czech, Danii, Egiptu, Francji, Holandii, Islandii, Japonii, Kanady, Korei Południowej, Niemiec, Polski, Rosji i Szwajcarii.

Jak i w ubiegłych latach, poziom konkursu był bardzo wysoki. Znakomicie zaprezentowali się polscy uczestnicy, uczniowie szkół muzycznych i studenci śpiewu solowego akademii muzycznych.

Dzięki podziałowi na grupy (3 dla uczniów średnich szkół muzycznych, odpowiednio do wieku i 2 dla studentów licencjatu i magisterium), konkurs umożliwia uzyskanie potwierdzenia wysokiego poziomu na każdym etapie kształcenia wokalnego. Wśród uczniów szkół muzycznych w wieku od 18 do 20 lat (A II) zwyciężył Michał Rudziński, 19-letni bas, w chwili zgłoszenia na konkurs uczeń PSM II st. w Mławie, obecnie student I roku Akademii Muzycznej w Łodzi. Godna podziwu jest umiejętność Michała wydobycia tak pięknego basowego brzmienia w tak młodym wieku. W grupie A III Radosław Góra wyśpiewał sobie miejsce II, a Aleksandra Szmyd miejsce III (uczniowie w wieku 21 - 25 lat). Radosław przygotowuje się do egzaminów wstępnych na wydział wokalny, a Aleksandra jest już studentką Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Przypomnijmy, że zgodnie z regulaminem, uczestnicy są kwalifikowani do odpowiednich grup zgodnie ze statusem kształcenia wokalnego w momencie wysłania zgłoszenia. Oznacza to, że nawet jeżeli uczeń po lub przed przesłaniem zgłoszenia na konkurs zdał egzaminy wstępne do akademii muzycznej, to i tak występuje w konkursie w grupie uczniów szkół muzycznych.

Pośród studentów licencjatu (grupa B I) brylował Michał Dembiński (na zdjęciu), bezkonkurencyjnie zdobywając I miejsce. Michał zachwycił swoim miękkim basem we wszystkich etapach konkursu i otrzymał Nagrodę Specjalną dla Najpiękniejszego Głosu Basowego. Przepięknie zabrzmiała w jego wykonaniu w finale aria Sarastra "In diesen heiligen Hallen" z "Czarodziejskiego fletu" W. A. Mozarta. Hubert Zapiór, któremu przyznano miejsce II (ex-aequo z Johanną Knauth z Akademii Sztuki w Berlinie - uznaną za najpiękniejszy sopran - nagroda specjalna) w grupie B I, otrzymał także Nagrodę Specjalną dla Najlepiej Zapowiadającego się Talentu Wokalnego. W finale świetnie zaśpiewał arie Hrabiego "Hai gia vinta la causa" z "Wesela Figara" W. A. Mozarta. Michał Dembiński i Hubert Zapiór są studentami Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. W tej samej uczelni studiuje najpiekniejszy mezzosopran Konkursu Perottiego 2013 (nagroda specjalna) Elwira Janasik. Studentka AM w Łodzi, Natalia Piechowiak wywarła mocne wrażenie interpretacją pieśni Władysława Żeleńskiego "Brzozy", za którą wyróżniono ją Nagrodą Specjalną Wydawnictwa PWM (zestawem wydań nutowych pieśni kompozytorów polskich oraz książką o Ewie Podleś) za Najlepsze Wykonanie Polskiej Pieśni. Nagrodą Specjalną za Najlepszą Interpretację Arii Klasycznej uhonorowano Sonię Warzyńską, studentkę Krakowskiej AM za arię Zuzanny "Giunse alfin il momento... Deh vieni non tardar" z "Wesela Figara" W. A. Mozarta. W finale i koncercie laureatów młodym artystom śpiewakom towarzyszyła Orkiestra Akademii Sztuki w Szczecinie pod batutą dra Jacka Kraszewskiego.