Kolędy śpiewa się od 24 grudnia do 2 lutego. Zostały więc włączone do programu wieczoru organowego cenionego wirtuoza i kompozytora Henryka Jana Botora, wykładowcy krakowskiej Akademii Muzycznej. Chór Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Jarosława Wolanina zaprezentuje kolędy polskie, dawne i mało znane, w opracowaniu Botora. Zabrzmią w jego wykonaniu także improwizacje organowe.
Jak pisze Karina Paszek: „znamy 9 kolęd piętnastowiecznych, z XVI wieku pochodzi już około stu (w tym 32 pochodzenia czeskiego w kancjonałach polskich protestantów; czeskiego pochodzenia jest np. kolęda Stała się rzecz wielmi dziwna z 1442 roku). Zdecydowanie częściej znamy teksty starych kolęd, niż ich melodie, które do naszych czasów zachowały się w tabulaturze Jana z Lublina, anonimowych ulotkach i przede wszystkim w rękopiśmiennym Kancjonale staniąteckim z 1596 roku (obecnie w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej). Kiedy w baroku unarodowiono ewangeliczne treści, z Palestyny do Polski przenosząc akcje kolęd, powstawać zaczęły pastorałki – dziś kapitalna kopalnia wiedzy o dawnej polskiej wsi – imionach pasterzy, ich darach, instrumentach i narzędziach, jakich używali. Klasycyzm nadał kolędom nowe oblicze harmoniczne. W wielu utworach pojawiła się sentymentalna czułostkowość. XIX-wieczne kolędy wypełni już pewien konwencjonalizm. Kolędy mają bardzo zróżnicowaną formę od chorału czy uroczystego marszu, przez marsze i tańce (polonez, mazurek, krakowiak) po dumki”.
Informacja o biletach – na stronie https://www.filharmonia-slaska.eu/koncert-15295775592356!3060.html