Polmic - FB

omówienia utworów (M)

A B C D E F G H J K L Ł M N O P R S T U W Z Ż


Malawski Artur

Etiudy symfoniczne


na fortepian i orkiestrę

(1948)

I: Intrada 2'49"

POSŁUCHAJ


II: Romanza 2'03"

POSŁUCHAJ


III: Toccata 2'30"

POSŁUCHAJ


IV: Notturno 4'28"

POSŁUCHAJ


V: Burleska 1'13"

POSŁUCHAJ


VI: Finale – Fugato 3'07"

POSŁUCHAJ


wydanie drukiem: Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA, Kraków

Utwór [Artura Malawskiego] powstał w r. 1947. Kompozycja składa się z sześciu ściśle powiązanych etiud, odrębnych tematycznie i rozwijających różne problemy techniczne, lecz stanowiących zwarty, stylistycznie jednolity cykl.

Poszczególnym etiudom, kontrastującym między sobą dynamiką, tempem, rytmem i charakterem wyrazowym, wspólna jest duża emocjonalność. Bogata ale przejrzysta instrumentacja uwypukla polifoniczną fakturę całości. Partia orkiestrowa wykorzystuje obficie indywidualne właściwości poszczególnych instrumentów i potraktowana jest niemal równorzędnie z partią solową, wykorzystującą w pełni możliwości fortepianu.

W powolnym wstępie (Andante) flet zarysowuje temat l Etiudy (Allegro), będącej rodzajem lekkiego scherza i bogato synkopowanej. Partia fortepianu ma miejscami charakter mazurkowy. Wyraźnie polska nuta dźwięczy w utrzymanej w wolnym tempie (Andante) II Etiudzie. Ciekawa rytmicznie jest III Etiuda, opierająca się na pięciodzielnym metrum ze zmiennym schematem 3+2 / 2+3. Szeroka kantylena skrzypiec na tle akordów fortepianu prowadzi do punktu kulminacyjnego w najszybszym tempie (prestissimo). Powolna IV Etiuda rozwija się w długooddechowych liniach melodycznych. Fortepian i orkiestra wspólnie osiągają punkt kulminacyjny, po czym temat pozostaje w orkiestrze. Uspakajające się z wolna wzburzenie rozpływa się w końcu w zanikającym pianissimo. Humorem, podkreślonym szczególnie przez prowadzone w małych sekundach głosy fagotów, odznacza się V Etiuda, krótka i zwarta. Rodzajem burleski jest VI Etiuda, zaczynająca się fugatem w instrumentach dętych, po którym temat podjęty zostaje przez fortepian; wprowadza on również drugi, bardziej śpiewny temat. Z pełnobrzmiącej orkiestry na pierwszy plan wysuwa się kwintet smyczkowy, rozwijając szeroko rozpiętą kantylenę na tle akordów fortepianu. Następuje z kolei bogato zinstrumentowana i „gęsta” harmonicznie partia, oparta na pierwszym temacie, która przechodzi w Kodę. W Kodzie zwraca uwagę ciekawe i rzadko spotykane zestawienie fortepianu z różnymi instrumentami perkusyjnymi, przy czym fortepian w niskich rejestrach podtrzymuje (tremolo) temat, grany przez ksylofon. Rytmiczne zagęszczenie w triolach poprzedza końcowe akordy fortepianu i orkiestry. (sh)

(tekst w książce programowej „Warszawskiej Jesieni” 1962)