Związek Kompozytorów Polskich przyjmuje z niedowierzaniem informacje o planowanej likwidacji „Radia Chopin”. Nie wyobrażamy sobie, żeby władze instytucji tak ważnej dla kultury polskiej mogły zrezygnować z programu prowadzonego pod egidą jednego z najbardziej wyrazistych symboli polskiej kultury.
W ciągu ponad sześciu lat swojego istnienia Radio Chopin zdobyło opinię wyjątkowego miejsca kultu Fryderyka Chopina. Towarzyszące informacjom o planach likwidacji tego miejsca zapowiedzi „zlania” Radia Chopin z Programem 2 Polskiego Radia w najmniejszym nawet stopniu nie redukują niepokoju o losy muzyki Chopina w Polskim Radiu. Program 2 ma swoje zasługi na tym polu, ale nie przejmie szczególnego dbania o ten skarb, bo ma wiele innych zadań. Trudno zresztą „zlać” dwa 24-godzinne programy w jeden, doba się nie rozciągnie.
Poruszanie aspektów ekonomicznych wydaje się w tych okolicznościach niestosowne, ale jeżeli przyczyną planowanej likwidacji jest szukanie oszczędności, to będą to oszczędności marne, bo Radio Chopin jest przedsięwzięciem wyjątkowo tanim. Stosunek „ceny do wartości” jest tu niezwykle korzystny. Likwidacja będzie wręcz szkodą dla Polskiego Radia i dla polskiej kultury. Działaniem na szkodę Polskiego Radia jest już nagłe zwolnienie z funkcji dyrektora Marcina Gmysa, który Radio Chopin od początku w 2017 roku budował. 16 lutego funkcję tę objął Piotr Matwiejczuk, powołany również tego samego dnia na stanowisko wicedyrektora Programu 2 Polskiego Radia. To nieuzasadnione połączenie funkcji, wraz z z informacjami o zamierzonej likwidacji Radia Chopin, źle wróżą muzyce w Polskim Radiu.
Związek Kompozytorów Polskich wyraża mimo to nadzieję, że radiowi decydenci docenią i uszanują znaczenie muzyki dla samego Polskiego Radia i dla polskiej kultury, a ambitny program dedykowany Fryderykowi Chopinowi będzie nadal wyróżniał Polskie Radio spośród wielu innych standardowych stacji radiowych.